2x kot, czyli Barca i Ginger. Witamy!

I tak, życie zaskakuje. W tym przypadku macie na to solidny dowód - Barca ma od teraz "siostrzyczkę", Ginger. Co prawda nie toleruje jej jeszcze, jednak próbuję wszystkiego, aby wreszcie ją zaakceptowała. Wpis piszę już po pierwszej nocy obu kotów, która na szczęście obyła się bez problemów. Barca zaklepała całą rogówkę na dole, Ginger wybrała … Czytaj dalej 2x kot, czyli Barca i Ginger. Witamy!

Rowerowa (kocia) przejażdżka.

Wiem, że na tym blogu nie ma wpisów z życia (czyli czegoś, jak dziennik), jednakże wszystkie rzeczy z kotami - dozwolone :)! Tak więc ostatnio wybrałem się na przejażdżkę rowerową. Kilka kilometrów, tak dla przyjemności (nie jestem zawziętym rowerzystą). Pojechałem ulicami, które znam już na pamięć. Czyli zwykłe "kółeczko", jak to mawiają. Rowery rowerami, ale … Czytaj dalej Rowerowa (kocia) przejażdżka.

Byłem w Skansenie w Kłóbce… i widziałem mnóstwo kotów.

Dokładnie tak, odwiedziłem skansen w Kłóbce. Wrażenia? Niesamowite miejsce. Uczucie gdy słyszysz kury, koguty, kozy... i koty! Jedenaście kotów - podobnież tyle mieszka w tym skansenie (dowiedziałem się tego od pań, które tu pracują). Wyobrażacie sobie, jak wygląda ich poranny posiłek? Prawdopodobnie jak jakiś zlot kotów 😉 Większość z nich była płochliwa, jednak znalazłem swoją … Czytaj dalej Byłem w Skansenie w Kłóbce… i widziałem mnóstwo kotów.

Mała recenzja o kawie i kotach, czyli wizyta w Neko Cafe

Niedawno odwiedzałem Neko Cafe. Z czego słynie ta kocia kawiarnia? Jest w Toruniu! Pierwsza w Toruniu! Nie ukrywam, że lekko się "przesłodziłem" ciastami i herbatą, jednakże... Nie będę przedłużał. Oto moja recenzja: Plusy: - Dobre jedzenie. Bardzo słodkie, ale kruche, smaczne. Nie jestem kucharzem, ale chyba jedzenie z kawiarni mogę ocenić 😀 - Wystrój. Bardzo … Czytaj dalej Mała recenzja o kawie i kotach, czyli wizyta w Neko Cafe

Wszystko o ciąży kotki…

Ten moment, gdy powiększa nam się kocia rodzina. Kot, a właściwie kotka, wygląda jakby właśnie wróciła z biegu na 100 km. Pewnie niektóre osoby nie wiedzą, o co chodzi, lecz to... ciąża! Kocia ciąża. Dzisiejszy wpis na blogu będzie poświęcony właśnie temu zdarzeniu. Na pomysł, aby napisać o ciąży kotki, wpadłem z powodu wielu rzeczy. … Czytaj dalej Wszystko o ciąży kotki…

Konkurs Przedłużony!

Ważne info: konkurs zostaje przedłużony! Wstępnie miał się skończyć 7 września, czyli jutro (od momentu publikowania tego postu). Jednak zostaje przedłużony do... 25 września! No bo przecież, kto lubi się spieszyć? Chyba nikt! Pamiętajcie, że informacje o konkursie znajdziecie w artykule "1000 Wyświetleń! + KONKURS!". A teraz - aparaty, komputery i do dzieła!

1000 Wyświetleń! + KONKURS!

Z okazji tysiąca wyświetleń (bardzo mnie to cieszy 👍), ogłaszam konkurs dla posiadaczy kocich przyjaciół! Celem konkursu jest przesłanie na maila (felippemns@gmail.com) zdjęcie swojego kotka, jego imię, opisanie jego zachowania oraz odpowiedzi na pytanie: "Dlaczego mam akurat tego kota?". W tytule napisz "Blogowy Koci Konkurs". Na maile czekam do 7 września 2018 r. NAGRODA: Zwycięskie … Czytaj dalej 1000 Wyświetleń! + KONKURS!

Zakynthos, Grecja – czy słynie z kotów?

Mój pierwszy lot samolotem odbył się do Zakynthos w Grecji. Mieszkałem tam w hotelu Zante Maris. Wszystko super. Śniadania, obiady, kolacje - szwedzki stół. Na deser chałwa, loukoumi (czy ja to dobrze napisałem?), na przekąskę grecka sałatka... Bar koło basenu też all inclusive. Jedzenie jednak nie cieszy tak bardzo, jak... koty. Właśnie tak. Można było … Czytaj dalej Zakynthos, Grecja – czy słynie z kotów?

Wystawy kotów rasowych – istnieją także dachowych?

Wystawy kotów. Rasowych. Konkurs, podziwianie, tłumy - to chyba najbardziej kojarzące się słowa z tymi wydarzeniami. Koty brytyjskie, Maine coony, koty Rosyjskie, Sfinksy, koty Perskie... To tylko niektóre rasy. Jednak jest jeszcze... dachowiec. To taka "miła" rasa. Osobiście sam mam dachowca - Barcę. Każdy dachowiec wygląda jak rasowiec - to prawda. Rasowce mają więcej luksusu, … Czytaj dalej Wystawy kotów rasowych – istnieją także dachowych?